Z nowym miesiącem nowy projekt. Kolejny już, który poszerza Aloha Świat i otwiera nowe przestrzenie. Lubię bawić się słowem. Ono do mnie przychodzi w naprawdę dziwnych momentach i każe się zapisywać. I tak było z "Listami". Wiedziałam, że mam pisać ręcznie. Kupiłam blok 100 kartkowy i zapisuję. Codziennie kilka stron. Z tego projektu powstaje książka. Będę publikowała tu raz na jakiś czas jeden list. O sprawach ważnych i mniej ważnych. Do kogoś prawdziwego, do kogoś wymyślonego. O czymś co miało miejsce naprawdę o czymś co może bym chciała żeby się wydarzyło. O słowach, które wysłałam już do kogoś, o tych, które otrzymałam od kogoś, o tych, które chciałabym sama przeczytać. No po prostu "Listy" jak to listy... I pisane piórem. Moją ręką na której już odciski się zrobiły.
Każdą stronę można "kliknąć" i czytać w powiększeniu, żeby odczytać moje hieroglify :-). Taki to już "urok" mojego pisma... Krzywo, skośnie i radośnie ;-). Ale chce mi się, więc czemu nie?
Każdą stronę można "kliknąć" i czytać w powiększeniu, żeby odczytać moje hieroglify :-). Taki to już "urok" mojego pisma... Krzywo, skośnie i radośnie ;-). Ale chce mi się, więc czemu nie?
Ciekawa jestem Twoich słów po przeczytaniu. Daj znać w komentarzu, albo napisz do mnie list :-). Adres podawałam już na blogu w artykule "Ludzie listy piszą"





Hurraa! :D
OdpowiedzUsuń:-) :-) :-)
Usuń